Krążownik transportowy Neutron Star (Neutron Star Bulk Cruiser)
Budowany jeszcze w czasach Starej Republiki krążownik transportowy typu Neutron Star (gwiazda neutronowa) stanowi dość ciekawe skrzyżowanie jednostki bojowej z frachtowcem. Powstał on podczas wojen klonów, kiedy większość mocy produkcyjnych wszystkich galaktycznych stoczni przeznaczana była na gigantyczne okręty w rodzaju Gwiezdnych Niszczycieli typu Victory, Venatorów czy - po drugiej stronie - niszczycieli typu Providence oraz setek i tysięcy myśliwców. Równocześnie jednak wiele zakładów nie posiadało technologii koniecznej do budowy wytworów najnowocześniejszej myśli technicznej, a w magazynach zalegały gigantyczne ilości przestarzałych niemal z dnia na dzień komponentów. Koncern Rendili Star Drive postanowił wykorzystać te zasoby i stworzyć linię okrętów opartych na starej technologii i relatywnie niedrogich, a dysponujących przyzwoitą siłą bojową.
Okręty typu Neutron Star miały być jednostkami do użycia w drugiej linii - do pilnowania porządku na szlakach zabezpieczonych przed głównymi siłami wroga i atakowanych najwyżej przez pojedynczych rajderów lub korsarzy, do eskortowania konwojów czy obrony mniej ważnych strategicznie i mało wyeksponowanych planet i tym podobnych zadań nie wymagających jednostki bojowej z najwyższej półki. Nagle jednak wojny klonów zakończyły się, co zaskoczyło wielu planistów i strategów biznesowych, w tym także tych, którzy czuwali w Rendili nad linią Neutron Star. W rezultacie żaden z tych okrętów nie wziął udziału w działaniach wojennych, a nowo proklamowane Imperium nie wyrażało specjalnego zainteresowania przestarzałymi technologicznie jednostkami. Zakupiono wprawdzie niewielką ilość Neutronów na potrzeby testowe i do patrolowania obszarów uznanych za bezpieczne (być może decyzja ta była po prostu wynikiem bezwładu biurokratycznego), ale RSD aby wyjść na swoje zmuszone było do szukania alternatywnego rynku zbytu.
Znaleziono go na rynku korporacyjnym. Dla swoich odbiorców Neutron Star był okrętem zdolnym do eskorty konwojów i obrony planet przed co bardziej agresywnymi i wyposażonymi w silne jednostki bojowe piratami lub maruderami, szczególnie przed formacjami paramilitarnymi pozostałymi po wojnach klonów. Już wkrótce po rozpoczęciu sprzedaży krążownik transportowy stał się podstawową w swojej skali jednostką bojową w większości "prywatnych" flot, zyskał też dużą popularność w rozmaitych siłach porządkowych, flotach planetarnych itp.
Jednostka ta znakomicie spełnia swoje zadania w większości sytuacji, w których nie musi stawić czoła współczesnym, nowoczesnym formacjom o przeznaczeniu stricte militarnym. Stosunkowo słaba konstrukcja, niska prędkość i zwrotność, zawodność wynikająca z przestarzałego wyposażenia oraz brak cięższego uzbrojenia powodują jednak, że okręt ten nie ma większych szans w starciu z pełnowartościowymi okrętami liniowymi, czy też na przykład ze zwartą grupą nowoczesnych, silnie uzbrojonych myśliwców. Nie takie są jednak jego zadania - czego nie może on dokonać w spotkaniach z okrętami liniowymi, znakomicie dokonuje w mniej przykrych sytuacjach. W istocie pod względem siły ognia jest bowiem odpowiednikiem fregaty, a dużo większa masa sprawia, że trudniej jest go uszkodzić i zniszczyć.
Wiele korporacji czy rządów planetarnych wykorzystuje jednostki tego typu w swoich własnych flotach, do zabezpieczenia się przed piratami czy nagłymi rajdami sił powstańczych, a czasem - do prowadzenia małych, prywatnych wojen. Krążowniki te to w większości przypadków najsilniejszy okręt, na jakiego posiadanie można uzyskać zgodę władz imperialnych - jedynym wyjątkiem od tej reguły są w zasadzie tylko VSD należące do CSA. Są one również w zasadzie największymi okrętami, których kupna i sprzedaży siły imperialne nie śledzą z dokładnością do każdego egzemplarza - w przypadku cięższych okrętów każdy z nich nie należący do Marynarki Imperialnej jest zarejestrowany w bazach danych i zasadniczo wiadomo, gdzie można się go spodziewać.
Sojusz Rebeliantów, zawsze nękany brakiem maszyn większego kalibru, także wykorzystywał krążowniki tego typu - w pierwszych dniach wojny były one wręcz podstawą kulejącej floty Rebelii. W późniejszym okresie też starano się nie wycofywać ich ze służby, przenosząc je raczej na mniej wysunięte i mniej wymagające pozycje, a równocześnie modyfikując, aby mogły pełnić rolę swego rodzaju lotniskowców przenoszących do trzech dywizjonów myśliwców. Mimo wielu dekad na karku, mimo swojej zawodności i konieczności przeprowadzania na nich ciągłych napraw, jednostki te ciągle "mogły się przydać". Przydawały się Rebelii, przydawały Nowej Republice, po Endorze zaczęły się też przydawać siłom imperialnym. W większości przypadków przydzielano je do eskorty konwojów, lub też traktowano jako ruchome bazy wypadowe dla przewożonych przez nie myśliwców. Ich dowódcy, podobnie jak kapitanowie imperialnych lotniskowców eskortowych szkolili się w unikaniu jednostek bojowych wroga i wykorzystywaniu przenoszonych myśliwców jako głównej i jedynej broni - zarówno do ataku, jak i do obrony.
pełna nazwa: | Neutron Star-class Rendili Bulk Cruiser | producent: | Rendili StarDrive |
---|---|---|---|
polska nazwa: | Krążownik transportowy typu Neutron Star | w slangu: | - |
prędkość: | 4 | wytrzymałość: | 500 |
w atmosferze: | osłony: | 200 | |
hipernapęd: | 2 | zwrotność: | 3 |
uzbrojenie: |
|
długość: | 600 m |
rozpiętość: | |||
załoga: | 2 050 (w tym strzelcy: 102) | ||
pasażerowie: | 200 | ||
ładowność: | 5 000 t | ||
cena (nowy): | 5 000 000 kr | ||
używany: | 2 500 000 kr | ||
w użyciu od / do: | wojny klonów |
Sluis Van? Zawsze tam tankuję! No, frachtowiec tankuję.