Pogromca Słońc (Sun Crusher)
Imperialne Laboratorium Otchłani znane jest jako miejsce, gdzie w bólach wykuwano technologie potrzebne do skonstruowania pierwszej Gwiazdy Śmierci i stworzono Pogromcę Światów, jednak jego najsłynniejszym produktem jest bez wątpienia Pogromca Słońc. Ten niewielki, niemal niezniszczalny statek kosmiczny wyposażony jest w broń powszechnie uznawaną za jedną z najpotężniejszych w Galaktyce.
Bronią tą jest wyrzutnia/emiter torped rezonansowych - pocisków emitujących specyficzne impulsy energii, które są w stanie wywołać reakcję łańcuchową w rdzeniu dowolnej gwiazdy i w krótkim czasie doprowadzić do przekształcenia jej w supernową. Eksplozja supernowej skutkuje oczywiście całkowitym zniszczeniem układu planetarnego wokół celu, a więc może doprowadzić do zagłady całych cywilizacji wraz z ludnością i wszystkimi zasobami - podobny efekt można uzyskać na wiele sposobów, jednak żaden nie jest aż tak szybki i spektakularny. Torpeda rezonansowa może być również wykorzystana jako broń klasyczna i odpalona przeciw dowolnemu obiektowi w rodzaju statku kosmicznego czy instalacji orbitalnej. Nie wywołuje to oczywiście wybuchu supernowej, sama jednak eksplozja głowicy może spowodować poważne zniszczenia i z powodzeniem zagrozić chociażby okrętowi wielkości korwety.
Drugim elementem czyniącym z Pogromcy Słońc wyjątkowo niebezpieczną jednostkę jest jego warstwowy pancerz kwantowo-krystaliczny. Składa się on z dwóch warstw specjalnego tworzywa uzyskanego przez maksymalnie ciasne upakowanie atomów tworzącego go materiału, przy czym warstwy te są dodatkowo przesunięte w fazie, co zapewnia tak stworzonej płycie ochronnej niemal całkowitą niezniszczalność. Jej odporność na czynniki zewnętrzne jest nieporównywalna z innymi materiałami, wliczając w to pancerze mozaikowe. Dzięki takiej osłonie Pogromca jest w stanie przetrwać trafienia z praktycznie każdego rodzaju broni konwencjonalnej i energetycznej, szacuje się nawet, że może go ona ochronić także przed falą uderzeniową powstałą w wyniku sprowokowania eksplozji supernowej - przynajmniej tak długo, jak jednostka nie znajdzie się w bezpośredniej bliskości eksplozji. Konstrukcja jest również odporna na wysokie ciśnienia i temperatury, oraz - jak wykazała praktyka - na próby taranowania tą jednostką mostków Gwiezdnych Niszczycieli, umieszczenie całego Pogromy wewnątrz gazowego olbrzyma, a także trafienie nie do końca celną wiązką z superlasera.
Wygląd Pogromcy Słońc trzeba uznać za przynajmniej nietypowy. Jego kształt był wielokrotnie porównywany do podłużnego odłamka kryształu - wrażenie to jest jeszcze potęgowane przez nietypowy sposób załamywania się światła na pancerzu kwantowym, przez co cała jednostka niejako mieni się w oczach. "Odłamek" ma kształt zbliżony do dwóch ostrosłupów o różnych wysokościach, złączonych podstawami. Górna, kilkukrotnie mniejsza część mieści kokpit i urządzenia sterownicze oraz artyleryjskie, podczas gdy dolna zawiera większość systemów potrzebnych do napędzania statku kosmicznego oraz magazyn torped. Wyrzutnia rezonansowa mieści się w dolnym wierzchołku jednostki, którą dodatkowo wyposażono w pięć ruchomych działek laserowych do samoobrony. Cztery z nich umieszczone są na obwodzie kadłuba w jego najszerszym miejscu, a piąte - na wierzchu kabiny. Każde z nich jest kierowane z wnętrza maszyny przez indywidualnego strzelca, a razem pokrywają one ogniem cały obszar wokół Pogromcy, nie zostawiając praktycznie martwych stref. Broń ta nie jest jednak chroniona przez pancerz kwantowy, w związku z czym może zostać względnie łatwo unieszkodliwiona.
Pogromca Słońc napędzany jest przez cztery rufowe zespoły silników. Trzy z nich mają formę dłuższych pionowych pasów umieszczonych pionowo wzdłuż dolnej części kadłuba, czwarty zaś umieszczono poziomo w tylnej części kokpitu. Dzięki temu napędowi statek kosmiczny może osiągać prędkości godne szybkiego myśliwca oraz utrzymać w nadprzestrzeni prędkość odpowiadającą klasie 1. Także zwrotność Pogromcy plasuje się w górnych strefach jeśli porównać go z typowymi myśliwcami kosmicznymi.
Pogromca zbudowany został przez zespół imperialnych naukowców pod przewodnictwem Qwi Xux i aż do 11 roku po bitwie o Yavin pozostawał w Laboratorium. Następnie został porwany przez Hana Solo i trafił w ręce Nowej Republiki, w której rozgorzały dyskusje na temat aspektów moralnych ewentualnego użycia tak zabójczej broni. Ostatecznie Pogromca Słońc trafił do jądra planety Yavin, gdzie miał pozostać już na zawsze - nie istniała bowiem jednostka zdolna na tyle zagłębić się do wnętrza planety, żeby go stamtąd odholować. Co było jednak niemożliwe przy użyciu techniki, okazało się możliwe do zrobienia dzięki Mocy. Pod wpływem ducha Exara Kuna młody Kyp Durron wydobył superbroń z Yavina i ruszył nią na prywatną krucjatę przeciw Imperium, niszcząc Mgławicę Kocioł oraz układ planetarny Caridy. Następnie - już po opamiętaniu się - wziął udział w potyczce w Laboratorium Otchłani, ścierając się z prototypem Gwiazdy Śmierci. Ostatecznie podjął decyzję o wystrzeleniu Pogromcy Słońc w kierunku jednej z pobliskich czarnych dziur, co już na zawsze odebrało możliwość odzyskania go. Biorąc pod uwagę, że uprzednio, będąc pod wpływem Ciemnej Strony Mocy, Kyp pozbawił pamięci główną konstruktorkę Pogromcy, można przyjąć, że technologia pancerza kwantowego oraz niszczenia gwiazd została utracona - przynajmniej aż do momentu ponownego jej wynalezienia.
pełna nazwa: | Sun Crusher | producent: | Laboratorium Otchłani |
---|---|---|---|
polska nazwa: | Pogromca Słońc | w slangu: | - |
prędkość: | 12 | wytrzymałość: | 32000 |
w atmosferze: | 1300 km/h | osłony: | 30 |
hipernapęd: | 1 | zwrotność: | 29 |
uzbrojenie: |
|
długość: | 13.5 m |
rozpiętość: | |||
załoga: | 6 (w tym strzelcy: 5) | ||
pasażerowie: | - | ||
ładowność: | 0.065 t | ||
cena (nowy): | |||
używany: | |||
w użyciu od / do: | Nowa Republika (11 ABY) | Nowa Republika (11 ABY) |
Sluis Van? Zawsze tam tankuję! No, frachtowiec tankuję.